W dniach 15-22 luty 2013 r. grupa wychowanków wraz z opiekunami przebywała na zimowisku w Zakopanem. Od kilku dobrych lat jeździemy na Harendę. Mamy tam wielu przyjaciół. Mieszkamy wygodnie u Pani Marii Bachldy-Curuś lub u jej syna Pawła. Są bardzo mili i gościnni, a panie kucharki gotują znakomicie. Szkoda tylko, że ten czas tam spędzony mija tak szybko. Jeździliśmy na nartach i łyżwach. W tym roku było kilku początkujących, zarówno narciarzy jak i łyżwiarzy. Na lodowisku poznaliśmy przemiłą Panią Jolę i jej wnuczkę Maję, z którymi bardzo miło spędziliśmy czas (DZIĘKUJEMY ZA SŁODKI PREZENT !!!). Odbyliśmy także wędrówkę z Harendy - Drogą Papieską - na Gubałówkę. Odwiedziliśmy Krupówki, gdzie spotkaliśmy najwyższego i sławnego siatkarza reprezentacji Polski - Marcina Możdżonka. Byliśmy także w "Domu do góry nogami" - wrażenia bardzo dziwne. Kręciło się w głowach. Wróciliśmy pełni wrażeń i już myślimy o tym jak będzie za rok. Pozdrawiamy Harendę i naszych przyjaciół.