Połonina Wetlińska wraz ze słynną Chatką Puchatka na grani to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych fragmentów Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Każdego roku ciągną tam tłumy turystów, aby móc podziwiać rewelacyjne widoki miejscowego krajobrazu. Niewątpliwie od wielu lat magnesem przyciągającym wędrowców była (i od niedawna ponownie jest) legendarna „Chatka Puchatka”, otwarta w nowej, rozbudowanej wersji.
Dlatego 18 października 2024 roku wczesnym rankiem spakowaliśmy plecaki i wyruszyliśmy na szlak. Pogodę na wspinaczkę mieliśmy wymarzoną. Wybraliśmy nieco dłuższy wariant wejścia na Połoninę Wetlińską – szlak czarny, który pełni rolę łącznika pomiędzy campingiem Bieszczadzkiego Parku Narodowego „Górna Wetlinka” a szlakiem żółtym z Przełęczy Wyżnej. Po opuszczeniu campingu przechodząc przez polanę – weszliśmy do lasu, którym idzie się aż do końca czarnego szlaku. Po kilkunastu minutach wędrówki dotarliśmy do drewnianej kładki nad potokiem Pataraczakowskim. Następnie wspinaczka do góry i po około 20 minutach dotarliśmy do połączenia ze szlakiem żółtym. Podchodząc w górę podziwialiśmy buki mieniące się wszystkimi kolorami jesieni. Po wyjściu z lasu, ukazał się nam piękny krajobraz bieszczadzkich połonin.
Na pewno, to nie ostatnia nasza górska wędrówka.